Ostatnio coraz częściej przyrządzam sałatki na bazie kaszy gryczanej, spożywam je nie tylko na śniadanie, ale także w trakcie dnia kiedy dopadnie mnie głód.
W dzisiejszej się szczerze zakochałam i od razu zrobiłam dużą porcję z podwójnej ilości składników.
Uwielbiam wszystko co zdrowe, treściwe i pożywne. Znajdziemy tutaj nie jeden składnik, który odpowiada tym kryteriom ;) dodatek brokuła, pomidorków koktajlowych oraz oliwek świetnie ze sobą współgra i muszę przyznać, że jest to jedno z lepszych połączeń smakowych jakie ostatnio jadłam. Jednak najlepiej będzie jak sami sprawdzicie, ponieważ ja wcale nie muszę być obiektywna gdyż miłością szczerą obdarowałam warzywa i kaszę już dawno, dawno temu.
Uwielbiam wszystko co zdrowe, treściwe i pożywne. Znajdziemy tutaj nie jeden składnik, który odpowiada tym kryteriom ;) dodatek brokuła, pomidorków koktajlowych oraz oliwek świetnie ze sobą współgra i muszę przyznać, że jest to jedno z lepszych połączeń smakowych jakie ostatnio jadłam. Jednak najlepiej będzie jak sami sprawdzicie, ponieważ ja wcale nie muszę być obiektywna gdyż miłością szczerą obdarowałam warzywa i kaszę już dawno, dawno temu.
Na blogu znajdziecie także inne przepisy na podobne sałatki:
z kaszą gryczaną, ogórkiem kiszonym oraz papryką
z kaszą gryczaną, ogórkiem kiszonym oraz papryką
oraz
Składniki:
na ok. 2 porcje
ok. 100 g kaszy gryczanej niepalonej
garść pomidorków koktajlowych
garść zielonych oliwek
2-3 łodygi selera naciowego
1 łyżka posiekanego koperku
1 mały brokuł
1-2 łyżki majonezu
1 łyżka gęstego jogurtu naturalnego
świeżo mielony pieprz
sól
Kaszę gryczaną gotuję w osolonej wodzie według przepisu na opakowaniu, odcedzam
(można przelać zimną wodą) i pozostawiam na durszlaku
na 10 minut, aby odsączyć dokładnie nadmiar wody.
Brokuł dzielę na różyczki i gotuję ok. 8-10 minut we wrzącej,
osolonej wodzie, następnie odcedzam.
Pomidorki kroję na połówki lub na ćwiartki, koperek drobno siekam, seler naciowym kroję w paski, a oliwki w mniejsze kawałki.
Kaszę gryczaną wraz z brokułem i pozostałymi składnikami przekładam do miski, dodaję majonez, jogurt naturalny oraz przyprawy. Całość dokładnie mieszam, wstawiam do lodówki na ok. 30 minut, aby smaki dokładnie się przegryzły.
Sałatka bardzo fajnie smakuje na śniadanie jak i na szybki obiad, możemy ją także przygotować dzień wcześniej i zabrać ze sobą do pracy zamiast kanapki.
Justynko bardzo fajna sałatka, kolorowa i pełna pysznych składników :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi ta Twoja sałatka odpowiada. Chętnie bym ją zjadła, bo lubię kaszę gryczaną a jednak do sałatki nie dodawałam. Musze spróbować :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam kasze i sałatki!
OdpowiedzUsuńNie powiem, zjadłabym teraz taka miseczkę sałatki :)
OdpowiedzUsuńZdrowo, lekko i pysznie ! Uwielbiam takie sałatki <3
OdpowiedzUsuńA własnie - może niedługo zjemy wspólnie sałatkę na Food Blogger Fest <3
Mam nadzieję Kochana:)) zawsze są takie pyszne <3
Usuń