Prosty i sprawdzony przepis na faworki, który w mojej rodzinie jest od wielu lat. To przepis mojej ukochanej Babci Krysi. Od kiedy pamiętam Babcia robiła najlepsze chrusty, zawsze obficie przyprószone cukrem pudrem. Smak dzieciństwa, najlepsze chrusty jakie jadłam. W miniony weekend zadzwoniłam do Babci, zapytałam o dokładne proporcje i przystąpiłam do działania.
Faworki tak naprawdę przygotowuje się bardzo sprawnie, jest kilka ważnych etapów, których nie radzę pomijać. Wszystko jest opisane poniżej w przepisie, a na moim Instagramie w wyróżnionych relacjach znajdziecie etapy przygotowania krok po kroku w formie filmików. Jestem ciekawa czy wolicie tradycyjne pączki, czy jednak faworki?
Faworki (chrust)
Składniki:
na 2 duże talerze faworków (ok. 80 sztuk)
1 szklanka = 250 ml pojemności
2 szklanki mąki pszennej (300 g) + 1/2 szklanki mąki do podsypywania w trakcie wyrabiania ciasta
4 żółtka
5 czubatych łyżek kwaśnej śmietany 18%
1/2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
2 łyżeczki spirytusu lub octu
olej rzepakowy lub smalec do smażenia
cukier puder do przyprószenia faworków
opcjonalnie 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia (ja nie dodaję, ale wspominam o takiej wersji)
Jajka oraz śmietanę wyciągnij ok. godzinę wcześniej z lodówki.
1. Do większej miski przesiej przez sito mąkę (2 szklanki), dodaj cukier z prawdziwą wanilią, wymieszaj. Następnie dodaj żółtka, śmietanę oraz spirytus lub ocet.
2. Zagnieć ciasto w misce przez 2 - 3 minuty, następnie przełóż na blat posypany delikatnie mąką i wyrabiaj na jednolitą kulę. Nie należy dodawać do ciasta za dużo mąki, ponieważ faworki będą wtedy twarde.
3. Ciasto wyrabiamy kilka minut, następnie rzucamy nim o blat, albo uderzamy wałkiem rozpłaszczając je i ponownie zbijamy. Powtarzamy czynność przez minimum 5 minut. To ważny etap. Dzięki temu do ciasta dostanie się dużo pęcherzyków powietrza i faworki po usmażeniu będą lekkie i chrupiące.
4. Po dokładnym wyrobieniu ciasto owiń w folię spożywczą i włóż na 10 minut do lodówki, aby odpoczęło. Po tym czasie ciasto wyciągnij, jeszcze chwilę wyrabiaj i podziel na 3 części.
5. Ciasto rozwałkowuj porcjami na blacie delikatnie posypanym mąką, pozostałe kawałki ciasta trzymaj pod ściereczkę kuchenną, aby nie wyschły. Każdy kawałek ciasta rozwałkowuj na bardzo cienki plecak. Za pomocą noża do pizzy lub radełka podziel ciasto na paski o szerokości ok. 3 cm, a następnie na prostokąty (nie dłuższe niż 10 cm). Po środku każdego podłużnego prostokąta wykonaj niewielkie nacięcie. Złap za jeden koniec i wywiń przez środek. Tak przygotowane chrusty układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i do czasu smażenia trzymaj pod przykryciem. Dzięki temu, że chrusty ułożysz na papierze do pieczenia, nie przykleją się i smażenie będzie szło bardzo sprawnie.
6. Analogicznie postępuj z pozostałym ciastem. W dużym garnku rozgrzej olej. Jego temperatura powinna wynosić od 170 stopni do maksymalnie 180 stopni. Najlepiej wrzucić kawałek ciasta i jeżeli wypłynie na wierzch to oznacza, że można smażyć faworki.
Faworki smaż partiami, wrzucaj po 4 - 6 sztuk i smaż po kilkadziesiąt sekund z każdej strony, aż będą złociste. Odsączaj je na talerzu wyłożonym papierem do pieczenia, następnie przełóż na duży talerz lub paterę i obficie posyp cukrem pudrem.
7. Faworki są pyszne, lekkie, chrupiące. Smaczne również na drugi i trzeci dzień, chociaż rzadko kiedy tyle wytrzymają :) Uwielbiam je i polecam, dla mnie to smak dzieciństwa, Babcia zawsze robiła najlepsze chrusty!
Smacznego!
0 comments:
Prześlij komentarz