Jeśli lubicie gołąbki w sosie pomidorowym, pokochacie tą zupę. Przygotowuje ją się znacznie szybciej i jest naprawdę pyszna. Najlepiej zrobić ją dzień wcześniej i podawać na drugi dzień, smakuje wtedy zdecydowanie lepiej, kiedy wszystkie smaki się przegryzą. Z podanych proporcji wychodzi duży garnek zupy, który powinien wystarczyć dla całej rodziny nawet na dwa obiady. Zupa gołąbkowa jest sycąca, gęsta, rozgrzewająca. Na drugi dzień kiedy zgęstnieje przypomina treściwe danie jednogarnkowe. Naszej rodzinie bardzo posmakowała, jestem ciekawa jak będzie u Was :)
Składniki:
500 g mięsa mielonego (u mnie mielone z łopatki wieprzowej)
100 g suchego ryżu
1/2 główki kapusty włoskiej (średniej wielkości)
ok. 2, 5-3 litry wody
400 ml passaty pomidorowej (przecieru pomidorowego)
3 łyżki koncentratu pomidorowego ze słoiczka
3 marchewki
1 pietruszka
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
2 liście laurowe
2 kulki ziela angielskiego
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka cukru (zamiennie syropu klonowego/daktylowego)
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
pieprz, sól do smaku
2 łyżki oleju roślinnego
do podania:
świeże pieczywo, (świetnie smakuje z grzankami:)
koperek, natka pietruszki lub świeża bazylia do posypania
kleks kwaśnej śmietany lub jogurtu naturalnego
Kapustę oczyszczam z zewnętrznych liści, wycinam głąb, kroję na ćwiartki, a następnie drobniej siekam (np. w kostkę). Marchew i pietruszkę obieram, ścieram na tarce o grubych oczkach. Cebulę wraz z czosnkiem drobno siekam. W dużym garnku z grubym dnem rozgrzewam olej, dodaję marchew, pietruszkę, cebulę oraz czosnek, warzywa przesmażam kilka minut. Do zeszklonych warzyw dodaję mięso oraz 1 łyżkę sosu sojowego. Smażę całość kilka minut, od czasu do czasu mieszając, aż mięso straci swoją surowość(powinno jednak pozostać nadal "soczyste"). Do mięsa z warzywami wlewam wodę, passatę pomidorową oraz koncentrat pomidorowy dokładam pokrojoną kapustę, a także przyprawy: liście laurowe, ziele angielskie, sól, cukier. słodką paprykę. Całość gotuję ok. 20-30 minut, aż kapusta będzie miękka. W kolejnym kroku dodaję ryż i gotuję kolejne 10-15 minut, od czasu do czasu mieszając. Kiedy wszystkie warzywa będą miękkie, a ryż ugotowany doprawiam zupę finalnie do smaku. Podaję ze świeżym pieczywem, kleksem śmietany lub jogurtu naturalny oraz posiekaną zieleniną (świeża bazylia, koperek lub natka pietruszki).
Zupa najlepiej smakuje na drugi dzień i wyraźnie gęstnieje. Smacznego!
0 comments:
Prześlij komentarz