Do przygotowania tej sałatki zostałam ostatnio zainspirowana przez Kuchnię Lidla. Możecie śmiało przygotować ją na zbliżające się Święta - jest smaczna, kolorowa, składniki wspaniale wpisują się w wiosenny klimat ;) Bazą jest tutaj kasza bulgur, która w mojej kuchni jest ostatnio odkryciem. Jest także jednym z tych produktów w które zaopatrzyłam się podczas wizyty w Sam z natury o której możecie przeczytać w tym poście. W sałatce zaraz obok kaszy głównymi składnikami jest jajko, awokado, a do tego oliwki oraz pomidorki koktajlowe. Całość razem świetnie smakuje, taka sałatka to idealny pomysł na lunch do pracy, drugie śniadanie czy też lekką kolację.
@Sam z natury #8
Składniki:
na 4 porcje
1 szklanka suchej kaszy bulgur
1 dojrzałe awokado
200 g pomidorków koktajlowych
4 jajka
2 łyżki posiekanego szczypiorku
1/2 czerwonej cebuli
1/2 czerwonej cebuli
garść oliwek (zielone lub czarne)
1 łyżka pestek słonecznika
4 łyżki oliwy z oliwek
sok z 1/2 cytryny
1 łyżka miodu lub syropu klonowego
pieprz, sól do smaku
u mnie dodatkowo do ozdoby:
sezam
czarnuszka
koperek
Kaszę bulgur gotuję według instrukcji na opakowaniu. W moim przypadku kaszę zalałam lekko osolonym wrzątkiem w proporcjach 1:2, 5 (1 porcja kaszy na 2, 5 porcje wody), gotowałam bez przykrycia ok. 7 minut. Następnie zdjęłam z ognia, przykryłam i pozostawiłam do spęczenia.
W między czasie pestki słonecznika prażę przez kilka minut na suchej teflonowej patelni na złocisto.
Do miski przekładam przestygniętą kaszę, oliwki, posiekany szczypior oraz cebulę, pestki słonecznika, pomidorki koktajlowe przekrojone na pół, a także jajka na twardo pokrojone na ćwiartki.
Do miseczki wyciskam sok z cytryny, dodaję syrop klonowy, oliwę z oliwek, pieprz i sól. Składniki łączę na jednolity sos, którym polewam sałatkę. Awokado przekrawam na pół, skrapiam sokiem z cytryny, żeby nie ściemniało. Łyżeczką wyciągam małe kawałki, które układam na wierzchu sałatki (można również pozbawić awokado skórki i pokroić). Całość posypuję prażonym ziarnem słonecznika oraz szczypiorkiem i sałatka jest gotowa. Ja dodatkowo posypałam jeszcze czarnuszką, sezamem i koperkiem dla lepszego kontrastu ;) Smacznego!
0 comments:
Prześlij komentarz