Delikatna sałatka, która jest kolejnym przykładem na to jak wspaniale może ze sobą współgrać kilka prostych składników. Bardzo często serwuję ją na drugie śniadanie czy jako dodatek do kolacji, świetnie sprawdzi się także jako przekąska podczas spotkania ze znajomymi. Taką sałatkę bardzo często zabieram ze sobą również do pracy, zresztą moja szafka pracownicza zawsze pełna jest pojemników hermetycznych. Przemycam w nich posiłki przygotowane w domu, aby w pracy podczas przerwy cieszyć się smacznym jedzeniem.
Jeżeli nie lubicie sera koziego możecie podmienić go na ser pleśniowy, nie pomijajcie także dodatku prażonych orzechów włoskich, bowiem to właśnie one nadają sałatce niepowtarzalnego smaku.
Składniki:
na 2 porcje
400 g szpinaku
200 g sera koziego (można podmienić na ser pleśniowy)
100 g orzechów włoskich
2 gruszki
sos miodowo-musztardowy:
1 łyżka musztardy
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka płynnego miodu
sok z 1/2 cytryny
szczypta soli, szczypta pieprz
Wszystkie składniki na sos umieszczam w szczelnym słoiczku, zakręcam i mocno potrząsam, aż do uzyskania jednolitej konsystencji, odstawiam na bok.
Liście szpinaku myję i osuszam, gruszkę obieram, usuwam gniazdo nasienne i kroję w plastry, a ser kozi w kostkę. Orzechy włoskie prażę przez kilka minut na suchej, teflonowej patelni. Na talerzach lub półmisku układam liście szpinaku, pokrojone gruszki oraz ser kozi. Całość posypuję orzechami włoskimi, polewam przygotowanym dressingiem, delikatnie mieszam i podaję. Sałatkę można także spakować w pojemnik i zabrać ze sobą na wynos np. do pracy.
0 comments:
Prześlij komentarz