Wczoraj na Facebooku wspomniałam, że robię pastę z bobu. Pojawiły się od razu komentarze z prośbą o przepis i sposób przygotowania. Nie czekając zbyt długo dzielę się od razu moim ostatnim odkryciem na przepyszną pastę z bobu. Osobiście uwielbiam to warzywo dlatego pasta bardzo mi smakuje. Ważne jest, aby doprawić ją pod swój smak, dla zaostrzenia całości dobrze jest dodać mały ząbek czosnku albo np. płatki chili. Pasta świetnie nadaje się jako dodatek do pieczywa albo dip do nachosów lub warzyw.
Składniki:
400 g bobu
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
1 łyżka soku z cytryny
1/3 łyżeczki soli
1/3 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
1/3 łyżeczki suszonego oregano
płatki chili, kawałek papryczki chili lub 1 mały ząbek czosnku
1-2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka wody
Bób gotuję w osolonej wodzie do miękkości, następnie odcedzam i pozostawiam do lekkiego ostygnięcia. Kiedy bób przestygnie obieram go z łupin i przekładam do misy blendera.
Dodaję wszystkie przyprawy do smaku, natkę pietruszki, sok z cytryny oraz po łyżce oliwy z oliwek i wody.
Całość miksuję na gładką pastę, gdyby szło to opornie należy dodać odrobinę wody lub oliwy. Pasta powinna mieć konsystencję bardzo gęstej śmietany, na koniec smakujemy trochę i ewentualnie doprawiamy ją jeszcze do smaku. Gotową pastę z bobu podajemy od razu po przygotowaniu jako dodatek do kanapek, nachosów lub chipsów. Można ją także przełożyć do słoiczka i przechowywać w lodówce do 2 dni.
Moje uwagi:
W wersji dla dzieci pomijam dodatek ostrych przypraw.
Moje uwagi:
W wersji dla dzieci pomijam dodatek ostrych przypraw.
0 comments:
Prześlij komentarz