Jakiś czas temu dostałam propozycję przetestowania Multicoockera-szybkowaru Redmond RMC-M110. Na początku podeszłam do tego z dystansem ponieważ nigdy nie miałam zaufania do takich urządzeń. Wydawało mi się, że obsługa jest bardzo skomplikowana, a po za tym w mojej kuchni jest coraz mniej miejsca na nowe sprzęty. Muszę jednak przyznać, że różne wersje Multicoockera widziałam dotychczas na wielu stronach kulinarnych i jednak ciekawość wzięła górę. Przez kilka dni czytałam różne informacje na jego temat, aż w końcu poczułam, że muszę sama się przekonać czym jest to cudo, które tak wszyscy zachwalają.
Poniżej przeczytasz informacje o tym czym jest Multicoocker, do czego można go wykorzystać oraz jak sprawuje się w naszej kuchni. Jednocześnie zaznaczam, że posiada on wiele funkcji o których wykorzystaniu będę jeszcze w najbliższym czasie na blogu pisać, zamieszczając równocześnie przepisy na dania, które można przygotować w tego typu urządzeniu.
Co to jest multicoocker?
Multicoocker to uniwersalne rozwiązanie, które jest w stanie zastąpić cały zestaw sprzętu kuchennego i sprawia, że zbędne stają się kuchenka, piekarnik, patelnie, frytownica, automat do pieczenia chleba, parowar, a nawet mikrofalówka. To wszystko w jednym urządzeniu, zajmującym mniej miejsca i kosztującym mniej niż zakup innych kilku sprzętów.
Jakie funkcje posiada multicoocker?
Model który opisuję posiada 55 automatycznych trybów pracy, dzięki którym mamy możliwość:
-smażenia,
-pieczenia,
-duszenia,
-gotowania na parze,
-gotowania z wykorzystaniem wysokiego lub niskiego ciśnienia,
-przyrządzania popcornu,
-wypieku chleba,
-pieczenia ciast,
-podgrzewania potraw,
-podtrzymywania temperatury gotowych dań,
-przygotowania domowego jogurtu,
Największa zaleta?
Multicoocker-szybkowar gotuje pod ciśnieniem - 2 razy szybciej, zachowując przy tym wszystkie witaminy. Podczas testowania tego urządzenia okazało się to dla mnie największą nowością, a także zaskoczeniem jak szybko można przygotować np. bulion warzywny czy wołowy.
Dzięki temu oszczędzamy nie tylko czas, ale także energię i cieszymy się przy okazji dwa razy szybciej przygotowanym obiadem.
Co wchodzi w skład multicoockera?
-miska z powłoką antyadhezyjną (umożliwia gotowania z minimalną ilością oleju lub bez jego użycia),
-naczynie do gotowania na parze z podstawką,
-koszyk do smażenia na głębokim oleju,
-szklanka z podziałką,
-łyżka płaska,
-chochla,
-książka 100 przepisów opracowana przez kucharzy Redmond (bardzo przydatna, na początku dużo z niej korzystałam),
-instrukcja obsługi,
Swoją przygodę z Multicoockerem zaczęłam od przygotowania chleba. Zbliżał się akurat wieczór i postanowiłam, że na kolację upiekę świeży chleb. Postępowałam według przepisu z książeczki Redmond, zagniotłam ciasto, przełożyłam do misy, pozostawiłam do wyrośnięcia. Następnie nastawiłam tryb Wypiekanie, urządzenie zaczęło pracować i odliczać czas, a ja mogłam spokojnie zająć się swoimi sprawami. Po upłynięciu danego czasu Multicoocker swoim dźwiękiem przypomniał mi, że czas przełożyć chleb na drugą stronę. Po otwarciu pokrywy zaczął unosić się cudowny zapach, a moim oczom ukazał się piękny bochenek chleba, który po kolejnych 30 minutach był już gotowy. Tradycyjnie jak każdy wypiek tak i ten pozostawiłam do ostygnięcia na metalowej kratce, po czym wzięłam się za krojenie aromatycznych, jeszcze ciepłych kromek. Chleb okazał się bardzo prosty w przygotowaniu, miał chrupiącą skórkę i był miękki w środku. Nie muszę dodawać, że cała Rodzina zajadała się takim świeżym pieczywem z wielkim smakiem.
Multicoocker dużą uwagę przywiązuje do przygotowywania zdrowych potraw. Poszłam tym śladem i na następny dzień postanowiłam przetestować funkcję gotowania na parze. Nie posiadam w domu parowaru, ale kilka razy w tygodniu korzystam z garnka do gotowania na parze, który jest bardzo duży i zajmuje dużo miejsca w kuchni. Z racji tego, że mam małe dziecko warzywa, owoce oraz mięso duszone na parze są u nas codziennością. Cenię je za szybkość przygotowania, smak oraz zachowane wartości odżywcze. W tym przypadku Multicoocker również nie zawiódł. Do misy głównej nalałam 1 litr wody, ustawiłam podstawkę oraz koszyk z warzywami i już po 30 minutach miałam gotowy wegetariański obiad dla siebie i dla dziecka. Na wielki plus oceniam to, że do misy z wodą można dodać swoje ulubione zioła, które podczas gotowania uwalniają swój zapach, a cała potrawa nabiera cudownego aromatu.
Minusem jest to, że sito nie jest zbyt duże, cały obiad na parze można przygotować dla 2 osób.
Jest jednak i na to rozwiązanie, ponieważ kiedy jest nas w domu więcej ziemniaki można ugotować w misie głównej, a mięso czy rybę umieścić na sitku do parowania i w tym samym czasie mamy przygotowany pełnowartościowy posiłek dla naszej rodziny.
Na kolejny obiad zdecydowałam się przygotować klopsiki w sosie koperkowym. Postępowałam według instrukcji z książeczki, tylko zmieniłam trochę ilość przypraw. Jest to jedna z naszych ulubionych potraw, często ją przyrządzam także z tego względu, że uwielbia ją nasze dziecko.
Po 30 minutach klopsiki były już gotowe, podałam je z młodymi ziemniakami z koperkiem oraz sałatką z sałaty masłowej i rzodkiewki. Całość w ciepłe, letnie dni smakuje wybornie.
A może popcorn? Nie będę ukrywała, że to jedna z funkcji, która zaciekawiła mnie najbardziej.
Poszło jednak szybko i sprawnie, a popcorn był gotowy w kilka minut. Do misy Multicoockera wsypałam ziarno popcornu, nastawiłam program, a po kilku minutach całość wyglądała jak poniżej na zdjęciu. Minusem jednak jak dla mnie jest pokrywa, która jest od wewnątrz bardzo zabrudzona po przygotowaniu popcornu i trzeba się trochę namęczyć, aby dokładnie ją wyczyścić.
Urządzenie przydało się także do przygotowania szybkich dań obiadowych jak np. smażona kaszanka z młodymi ziemniakami i młodą kiszoną kapustą oraz jaja gotowane na twardo z ziemniakami w lekkim sosie jogurtowo-koperkowym.
Moja przygoda z Multicoockerem-szybkowarem Redmond dopiero się zaczyna i planuję jeszcze w najbliższym czasie zamieszczenie własnych przepisów na przygotowanie dań w tym urządzeniu.
Jak się okazało Multicoocker znalazł swoje miejsce w naszej kuchni i bardzo często z niego korzystamy. W prawdzie nie pozbyłam się innych urządzeń, ale np. nie tęsknię już za mikrofalówką, którą oddałam jakiś czas temu Teściom, zrezygnowałam także z zakupu automatu do wypieku chleba, który był w planach, a frytownica, która ma spore gabaryty została wydana. Na wielki plus oceniam to, że obsługa urządzenia jest intuicyjna, a wszystkie programy są bardzo dobrze opisane w języku polskim. Dzięki temu po kilkukrotnym użyciu czułam się jakby Multicoocker był z Nami od dawna.
W moich testach Multicoocker wypadł dobrze, przed pierwszym użyciem należy jednak dokładnie przeczytać instrukcję obsługi, pomimo zabezpieczeń jest kilka potencjalnych zagrożeń takich jak gorąca para wodna czy wysokie ciśnienie, dlatego każdemu polecam dokładne zapoznanie się z działaniem sprzętu na spokojnie przed pierwszym użyciem. W przypadku naszej rodziny póki co wielkość misy oraz możliwość przygotowania posiłków zupełnie wystarcza. Jeżeli jednak będziecie chcieli przygotować cały obiad dla 3-5 dorosłych osób może to być w niektórych przypadkach niemożliwe. Jednak przygotowanie takich rzeczy jak chleb, wypieki, desery, konfitury, popcorn czy pieczenie mięsa polecam bez względu na ilość członków rodziny :)
Więcej informacji o tym modelu oraz o innych multicoockerach Redmond znajdziecie tutaj
0 comments:
Prześlij komentarz