Podczas ostatniej Majówki pierwszy raz w tym roku przygotowaliśmy grilla. Najbardziej smakowała mi karkówka, którą postanowiłam od razu sfotografować i zamieścić na blogu. Razem z Mamą przygotowałyśmy prostą, ale ciekawą w smaku marynatę na którą przepis znajdziecie poniżej.
Mięso było dobrze doprawione i bardzo soczyste w środku. Jeżeli posiadacie w domu wędzoną paprykę w proszku spróbujcie dodać ją do dań grillowych, świetnie podkręca smak!
Składniki:
ok. 1 kg karkówki (może być już w plastrach)
1/2 szklanki oleju
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
1 łyżeczka ulubionej przyprawy grillowej
1 łyżeczka słodkiej czerwonej papryki
1 łyżeczka wędzonej papryki
1/2 łyżeczki musztardy
1 łyżka ketchupu
Karkówkę kroję w plastry o grubości ok 1, 5 cm i rozbijam tłuczkiem na cieńsze plastry.
Do dużej miski dodaję olej, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz wszystkie przyprawy. Marynatę dokładnie mieszam, a następnie dodaję plastry karkówki, staranie obtaczam je w przygotowanej marynacie. Całość pod przykryciem wstawiam do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Mięso polecam od czasu do czasu przełożyć na drugą stronę, aby równomiernie się zamarynowało.
Tak przygotowaną karkówkę grilluję na rozgrzanym ruszcie (lub na tacy) z obydwu stron do momentu, aż mięso się zetnie, ale w środku nadal pozostanie soczyste.
Mięso podaję gorące z ulubionymi dodatkami.
0 comments:
Prześlij komentarz