Bardzo smaczna pieczeń mięsna, doskonała zarówno na obiad jak i na zimno do kanapek.
Zrobiłam ją z tego przepisu już dwa razy, wyszła idealnie więc nie chcę słyszeć, że komuś się nie udała! :) Pieczeń jest bardzo prosta do przygotowania, wystarczy wymieszać ze sobą wszystkie składniki, przełożyć do keksówki, a resztę robi za nas piekarnik.
To, że jestem wielką wielbicielką kaszy jaglanej chyba już wiecie, w tej pieczeni jest praktycznie niewyczuwalna, za to nadaje jej bardzo ciekawego smaku.
Pieczeń jest dla mnie rewelacyjna, podjadam ją zazwyczaj bez żadnych dodatków.
Pieczeń jest dla mnie rewelacyjna, podjadam ją zazwyczaj bez żadnych dodatków.
Z podanych składników wyjdzie jedna duża pieczeń lub dwie małe, to zależy od wielkości keksówki.
Z powodzeniem można ją przechowywać do 4-5 dni w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku hermetycznym. Myślę, że sprawdzi się nie tylko na co dzień, ale także na imprezę na talerzu wędlin, mięs itp.
Składniki:
wg przepisu na 1 średnią keksówkę
u mnie 2 mniejsze ok 8 cm x 15 cm
500 g mięsa mielonego np. wieprzowo-wołowego
(drobiowe będzie zbyt suche)
100 g suchej kaszy jaglanej
200 ml mleka (można zastąpić wywarem lub rosołem)
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
2 jaja
1-2 łyżeczki przyprawy do gyrosa
(należy uważać, aby smak nie był zbyt intensywny)
1 łyżeczka suszonego oregano
1/2 lub 1/4 łyżeczki soli (ilość według uznania)
szczypta świeżo mielonego pieprzu
2-3 łyżki ketchupu do posmarowania pieczeni z wierzchu
Zaczynam od przygotowania keksówki (ja skorzystałam z dwóch małych),
wykładam ją folią aluminiową, dzięki czemu po upieczeniu będzie łatwiej wyciągnąć pieczeń.
Odstawiam na bok, aby czekała na swoją kolej.
Cebulę siekam w drobną kostkę, czosnek przeciskam przez praskę.
Do dużej miski przekładam mięso mielone, dodaję kaszę jaglaną, cebulę, czosnek oraz wszystkie przyprawy. Dodaję także jaja oraz mleko.
Wszystko ze sobą dokładnie mieszam, aby mięso i kasza były obtoczone w przyprawach, a płyn równomiernie się rozszedł.
Masa powinna mieć dość luźną konsystencję ponieważ kasza podczas pieczenia będzie wchłaniać płyn.
Na koniec sprawdzam smak jeżeli trzeba dodaję np. jeszcze trochę soli należy jednak uważać, aby nie przesadzić z przyprawami.
W tym momencie nastawiam piekarnik i czekam, aż rozgrzeje się do 200 stopni C
W tym czasie przekładam przygotowaną masę do keksówki, dokładnie równam, "ubijam" aby nie było żadnych szczelin i z wierzchu smaruję cienką warstwą ketchupu.
Pieczeń piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół ok. 60 minut, aż z wierzchu się ładnie przyrumieni, a w środku straci swoją surowość.
(Wg przepisu pieczenie zajmuje tyle czasu i u mnie dokładnie też tyle to zajęło)
Pieczeń można podawać na gorąco jako dodatek do obiadu, można ją także na drugi dzień pokroić na plastry i odsmażyć.
Najlepiej moim zdaniem smakuje schłodzona w lodówce, podawana z ulubionym pieczywem.
fajna ta pieczeń :) podoba mi się ten przepis :)
OdpowiedzUsuńmusimy wypróbować, bo kochamy kaszę
OdpowiedzUsuńi zapraszamy do nas
blotodlazuchwalych.blogspot.com
Wygląda obłędnie! Wspaniałe połączenie! Na pewno jest przepyszna :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis Justynko. Zapisuje i z chęcią zrobię. Pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńKasza jaglana ma coraz większe zastosowanie w naszej kuchni. Sprawdza się w wielu przepisach. Np. ten przepis na pieczeń... świetny . Tak smakowicie wygląda ta pieczeń :)
OdpowiedzUsuńmogę się tylko wkurzyć, że nie podzieliłaś się takim cudeńkiem
OdpowiedzUsuńteż bym zjadła :P
Czekałam na ten przepis, na pewno zrobię, prezentuje się fantastycznie i z pewnością rewelacyjnie smakuje.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie pieczenie, też muszę ją zrobić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kaszę jaglaną i chętnie spróbuję tej pieczeni!
OdpowiedzUsuńTaka pieczeń wygrywa bezkonkurencyjnie z każdą "szynką" sklepową. Wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuń