Nie da się ukryć, że uwielbiam ciastka owsiane.
To takie moje małe grzeszki, które podjadam bez większych wyrzutów sumienia.
Najczęściej dodaje do nich orzechy lub suszone owoce, chociaż zasada jest prosta dodajemy to co akurat mamy pod ręką lub to co najbardziej lubimy.
I co z tego, że jest tam masło? I co z tego, że jest tam cukier? Ważne, że jest tam owies, który pod postacią płatków owsianych mogę jeść dniami i nocami!
Składniki:
na ok. 15 ciasteczek
1 szklanka mąki pszennej lub pełnoziarnistej
1 szklanka płatków owsianych (u mnie górskie)
1 jajo
100 g miękkiego masła (temperatura pokojowa)
1/2 szklanki brązowego cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
garść suszonych śliwek
Śliwki suszone siekam na mniejsze kawałki.
Do miski dodaję suche składniki: mąkę, płatki owsiane, proszek do pieczenia oraz cukier.
Wszystko dokładnie ze sobą mieszam, następnie dodaję miękkie masło, jajo oraz posiekane śliwki i całość zagniatam do momentu, aż powstanie jedna masa, a masło równomiernie rozprowadzi się między suchymi składnikami.
(Gdyby masa nie była spójna należy dodać jeszcze 1-2 łyżki masła i ponownie wyrobić)
(Gdyby masa nie była spójna należy dodać jeszcze 1-2 łyżki masła i ponownie wyrobić)
Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni C, blachę wykładam papierem do pieczenia.
Z powstałej masy formuję małe kulki, spłaszczam je w dłoniach i w odstępach układam na blasze.
(Ciasteczka podczas pieczenia delikatnie wyrosną)
Ciastka piekę przez ok. 15 minut, a właściwie do momentu, aż będą złociste.
Czas pieczenia będzie się różnił w zależności od wielkości ciastek.
Po upieczeniu delikatnie zsuwam ciastka na metalową kratkę-ruszt i pozostawiam do całkowitego ostygnięcia.
Przechowuję do 2-3 dni w pojemniku hermetycznym.
świetny pomysł, aby dodać do nich śliwki :)
OdpowiedzUsuńależ dawno nie robiłam ciasteczek! muszę koniecznie wypróbować ten przepis :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie: http://frankiesflavours.blog.pl/
Smacznie! ;)
OdpowiedzUsuńCiastka owsiane chodzą za mną od kilku dni, w weekend robię, obowiązkowo :-) pyszności :-)
OdpowiedzUsuńCiastka owsiane to moje ulubione! Te wyglądają przecudownie :)
OdpowiedzUsuńLubię mieć takie ciasteczka do pochrupania. A te dodane śliwki to ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńO, pychotka takie ciasteczka, ja też mogę je jeść często :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te ciasteczka! Muszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńTakie ciasteczka wolałybyśmy dużo bardziej niż pączki na jutrzejsze święto :) OWIES RZĄDZI! :D
OdpowiedzUsuńA ja tak kocham płatki owsiane, dzięki za takie ciasteczka, do tej pory robiłam owsiankę ale nigdy nie pokusiłam się na ciasteczka, muszą super smakować, zrobię :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń