Babka herbaciana

Babka herbaciana to jedno z tych ciast do których często się wraca.

Przygotowanie jej zajmuje dosłownie kilka chwil, a dużym plusem jest to, że wykorzystujemy składniki, które zazwyczaj zawsze są w domu.

Świetnie odnajduje się  do popołudniowej kawy, zwłaszcza podczas długich wieczorów.

Długo utrzymuje swoja wilgoć, jest puszysta i mięciutka.

Składniki:

tradycyjna forma do baby lub

keksówka 28 cm x 12 cm

1 szklanka mocnej herbaty 

250 g mąki pszennej

100 g cukru

80 g masła

2 żółtka

1 łyżka skórki otartej z cytryny

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczka sody oczyszczonej

lukier:

200 g cukru pudru

1 łyżka wody

1 łyżka soku z cytryny

opcjonalnie:

skórka kandyzowana pomarańczowa

 Zaczynam od zaparzenia mocnej herbaty, pozostawiam ją do całkowitego ostygnięcia.

Mąkę przesiewam przez sito wraz z sodą oraz proszkiem do pieczenia, dokładnie mieszam.

Miękkie masło ucieram z cukrem na puch, następnie dodaję żółtka i skórkę z cytryny, wciąż ucierając dodaję stopniowo przesiane przez sito suche składniki.

Na koniec dodaję stopniowo ostudzoną herbatę ucierając całość na najniższych obrotach miksera.

Keksówkę lub formę babkową smaruję tłuszczem i posypuję bułką tartą, przekładam masę, równam i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C.

Babkę piekę przez ok. 50-60 minut, do tzw. suchego patyczka.
Po upieczeniu pozostawiam w formie do całkowitego ostygnięcia.
(Dokładny czas pieczenia zależy od wielkości i wysokości formy).

Cukier puder ucieram z wodą i sokiem z cytryny

 (gdyby lukier był zbyt gęsty należy dodać jeszcze łyżkę wody).

Babkę wyjmuję z formy, polewam gotowym lukrem, posypuję skórką kandyzowaną, lekko dociskam i odstawiam do zastygnięcia.

Share on Google Plus

Autorka: Tysia Gotuje

Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na tysiagotuje@gmail.com . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku.