Kruche ciastka owsiane z żurawiną

Płatki owsiane bardzo sobie cenię w mojej codziennej diecie.

Są świetnym źródłem białka, a przede wszystkim sprawiają, że na długo czuję się syta i najedzona.

Dziś zapraszam Was na kruche, maślane ciasteczka z płatkami owsianymi, żurawiną oraz cynamonem.

Przygotowanie ich zajmuje niewiele czasu, a smakują wyśmienicie.

Świetnie sprawdza się na wynos, jako przekąska czy po prostu do kawy i herbaty.

Składniki:

na 10 średniej wielkości ciasteczek

150 g miękkiego masła (temperatura pokojowa)

200 g mąki pełnoziarnistej (może być też mąka pszenna)

1 i 1/2 szklanki płatków owsianych u mnie górskie Kupiec

1/2 - 1/3 szklanki cukru

1/2 szklanki żurawiny

1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

1 płaska łyżeczka cynamonu

3 żółtka

szczypta soli

Żurawinę zalewam wrzątkiem i zostawiam na 5-10 minut, następnie osączam na sitku.

Suche składniki: mąkę, płatki owsiane, sól, proszek do pieczenia oraz cynamon mieszam w jednej misce.

Miękkie masło ucieram z cukrem, kolejno dodaję żółtka i dalej miksuję.

Następnie dodaję wszystkie suche składniki, miksuję, na koniec wsypuję żurawinę i mieszam do połączenia się składników.

Piekarnik nagrzewam do 180 stopni C, blachę wykładam papierem lub matą do pieczenia.

Łyżką nabieram porcje ciasta, lepię z nich kulki, delikatnie spłaszczam, aby kształtem przypominały ciasteczka i układam na blaszce w lekkich odstępach.

Piekę przez ok. 15-25 minut, aż ciasteczka będą złociste.

W zależności od rodzaju piekarnika czas pieczenia będzie się różnił, należy uważać, aby ich nie przypalić.

U mnie zajęło to 18 minut.

Po upieczeniu ciasteczka zsuwam delikatnie z papieru na kratkę-ruszt.

Dopiero po ostygnięciu można je podawać, bezpośrednio po upieczeniu są bardzo kruche i łatwo mogą się rozwalić.

Ciastka przechowuję do kilku dni w puszce bądź pojemniku hermetycznym w temperaturze pokojowej.

Autorka: Tysia Gotuje

Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na tysiagotuje@gmail.com . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku.