Makaron z tuńczykiem i koperkiem

Kremowy makaron z tuńczykiem w gęstym sosie śmietanowo-koperkowym to kolejny pomysł na szybki, smaczny i sycący obiad.

Możemy tutaj użyć swój ulubiony makaron, świetnie sprawdzą się świderki czy spaghetti.

 Danie przygotowałam z dodatkiem soli himalajskiej różowej, którą otrzymałam od

 Delikatesów Fine Food Store.

Sól znajduje się w wygodnym do użycia młynku.

 Są to drobne kryształki o wielkości 1-2 mm.

Producent zapewnia, że dzięki temu, iż przez wiele lat poddawana jest ogromnemu ciśnieniu głęboko pod powierzchnią ziemi, wolna jest od wszelkich zanieczyszczeń i zawiera 80 pierwiastków niezbędnych do życia każdego człowieka.

W przeciwieństwie do soli, którą stosujemy na co dzień składniki znajdujące się w soli himalajskiej mają formę, która w całości przyswajana jest przez nasz organizm i z łatwością poddawane są procesowi metabolizmu.

Według mnie sól himalajska jest delikatniejsza od zwykłej soli i bardzo przyjemnie podkreśla smak potrawy.

Składniki:

na 2-3 porcje

300 g ulubionego makaronu

2 puszki tuńczyka w kawałkach w oleju

 250 g śmietany 18%

1/2 pęczka świeżego koperku

 1 cebula

sól himalajska różowa

świeżo mielony pieprz

2 łyżki oliwy

Makaron gotuję ale dente w osolonej wodzie według wskazówek na opakowaniu.

Tuńczyka odsączam z oleju i rozdrabniam, cebulkę drobno siekam.

Na patelni rozgrzewam oliwę i szklę na niej cebulę, następnie dodaję tuńczyka i chwilę podsmażam na niewielkim ogniu.

Kolejno dodaję śmietanę, posiekany koperek, sól himalajską oraz pieprz.

Całość dokładnie mieszam i podgrzewam.

Ugotowany i odcedzony makaron dodaję do sosu, łączę całość ze sobą i od razu podaję na głębokich talerzach, posypuję posiekanym koperkiem.

Share on Google Plus

Autorka: Tysia Gotuje

Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na tysiagotuje@gmail.com . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku.