Delikatne, puszyste ciasto z jagodami, kruszonką i lukrem.
Użyłam do niego ostatniej porcji zamrożonych jagód, pasują tutaj również świeże owoce.
Ciasto jak przystało na mnie jest bardzo szybkie do przygotowania, długo pozostaje wilgotne, idealnie pasuje do kawy w ciepłe, letnie dni.
Składniki:
na blachę 30 cm x 20 cm
ciasto:
200 g świeżych lub mrożonych jagód
3 jaja
2 i 3/4 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki oleju
1 szklanka cukru
1 szklanka maślanki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
kruszonka:
100 g mąki
70 g masła
50 g cukru
lukier:
1/2 szklanki cukru pudru
2-3 krople aromatu waniliowego
1-2 łyżki ciepłej wody
dodatkowo:
masło do natłuszczenia
mąką do podsypania formy
Zaczynam od przygotowania kruszonki.
Mąkę mieszam z cukrem, dodaję zimne, pokrojone w drobną kostkę masło i siekam całość nożem, aż do połączenia się składników.
Kiedy kostki masła będą oblepione mąką i cukrem zaczynam wyrabiać kruszonkę ręcznie, energicznym ruchem palców, aż do otrzymania małych grudek.
Gotową kruszonka przekładam do miski i wstawiam do lodówki, trzymam ją tam do czasu, aż będziepotrzebna do użycia.
Jaja ubijam wraz z cukrem na puszystą masę, wąskim strumieniem dodaję maślankę oraz olej, miksuję 2-3 minuty.
Mąkę pszenną i proszek do pieczenia przesiewam przez sito, dodaję do pozostałych składników i miksuję na gęstą, jednolitą masę.
Ciasto powinno mieć dość gęstą konsystencję, aby utrzymać ciężar owoców.
Ciasto powinno mieć dość gęstą konsystencję, aby utrzymać ciężar owoców.
Formę natłuszczam i podsypuję mąką, przekładam masę, wyrównuję i układam na wierzchu jagody.
Owoce posypuję kruszonką.
Ciasto wstawiam do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika i piekę przez ok. 60 minut do tzw. suchego patyczka.
Po upieczeniu ciasto pozostawiam do całkowitego ostygnięcia, a w tym czasie przygotowuję lukier.
Do miseczki przekładam cukier puder, dodaję aromat waniliowy i stopniowo dolewam wodę.
Całość mieszam, aż do uzyskania gęstej, jednolitej konsystencji.
Gotowym lukrem polewam ciasto.
uwielbiam drożdżowe ciasta :) i już czekam na jagody! :)
OdpowiedzUsuńMartusia tu nie ma drozdzy :-) ciasto tak wyrasta dzieki maslance :)
Usuńa już chciałam się pytać, skad Ty jagody o tej porze wzięłaś? :)
OdpowiedzUsuńTo jagody już są? Koniecznie zatem będę musiała takie ciasto upiec :)
OdpowiedzUsuńKasiu czytałaś wstęp :)? Napisałam, że korzystałam z zamrożonych jagód ;-)
Usuńpyszności:)
OdpowiedzUsuńwidzę, że niektórzy to tylko obrazki ogladaja, a tekstu nie czytaja. Poźniej takiej kwiatki-komentarze powstaja :)
OdpowiedzUsuńDziś to prawie cała łąka tych kwiatków :)
Usuńładne , puszyste a lukier dodał mu uroku:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciacho <3
OdpowiedzUsuńPlacek wyszedł bardzo dobry - jedynie nie polukrowałem go z braku czasu :) ale i tak polecam przepis :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze wypiek się udał :-) pozdrawiam!
Usuń