Buraki uwielbiam za ich wspaniały kolor i smak, jedyną ich wadą jest to, że dość długo się gotują.
Zawsze mnie to zniechęcało i oprócz gotowania tradycyjnego barszczu rzadko pojawiały się u Nas w kuchni.
Od kiedy odkryłam w Lidlu możliwość kupienia ugotowanych, obranych i zapakowanych hermetycznie buraków, oszalałam na ich punkcie.
Zawsze zaopatruję się w kilka paczek, które przechowuję w lodówce i w każdej chwili mogę przyrządzić z nich sałatki, surówki czy przekąski.
Dziś zapraszam na szybką sałatkę z buraka i fety, prosta, smaczna i bardzo sycąca.
Składniki:
na 1 porcję
2 ugotowane i obrane buraki
1/2 kostki sera typu feta
świeżo mielony pieprz
zioła prowansalskie
oliwa z oliwek
Ugotowane i obrane buraki oraz ser typu feta kroję w kostkę, przekładam do miseczki i mieszam.
Sałatkę skrapiam oliwą z oliwek, przyprószam ziołami prowansalskimi oraz świeżo mielonym pieprzem, od razu podaję.
Lubię to połączenie buraka i fety, dodaję prażone pestki dyni i po prostu poezja ...
OdpowiedzUsuńZ prażonym ziarnem słonecznika też będzie pyszne, mniam :)
Usuńciekawy pomysł :) choć nigdy nie jadłam :) muszę spróbować koniecznie!
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda przepięknie. :)
OdpowiedzUsuńTakie buraki to świetny patent ;) Jednak ostatnio odkryłam buraki pieczone i te lidlowskie będą chyba tylko "awaryjne" jak nie będę miała czasu upiec.
OdpowiedzUsuńTeż lubię te buraki z lidla, dobry pomysł mieli :) A sałatka do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie smaków. Feta nadaje się do wielu sałatek. Tym razem spróbuję z buraczkiem :)
OdpowiedzUsuńwygląda doskonale!
OdpowiedzUsuńzaraz zaczynam robić i będzie na jutro do pracy :)
pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://frankiesflavours.blog.pl/