Lemon curd to cytrynowy krem, który ma świetny soczysty kolor i jest przepyszny w smaku!
Najbardziej lubię w nim to, że przygotowanie go trwa kilka chwil i już mamy gotowy świetny dodatek do placków, naleśników, ciasteczek, babeczek i właściwie do czego tylko sobie zapragniemy.
Lemon curd zawsze przygotowuję w dużym słoiczku i przechowuję w lodówce, zazwyczaj po kilku dniach już go nie ma ;)
Krem idealnie pasuje do świątecznych wypieków.
Krem idealnie pasuje do świątecznych wypieków.
Składniki:
3 średniej wielkości cytryny
3 jaja
150 g cukru
100 g masła
Cytryny sparzam wrzątkiem i osuszam.
Na tarce o drobnych oczkach ścieram skórkę z jednej cytryny, natomiast ze wszystkich trzech wyciskam dokładnie sok.
Do rondelka wbijam jaja i roztrzepuję, dodaję masło i zagotowuję na minimalnym ogniu często mieszając.
Następnie dodaję cukier, sok z cytryny i otartą skórkę.
Całość energicznie mieszam, aż do połączenia się składników i rozpuszczenia cukru.
Kiedy mój krem jest już jednolity, przekładam go do szczelnego słoiczka, pozostawiam do ostygnięcia i przechowuję do kilku dni w lodówce.
Krem po schłodzeniu zdecydowanie zgęstnieje.
Uwielbiam :) !
OdpowiedzUsuńuwielbiam, mój ulubiony dodatek to ciast wszelkich:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię smak cytryny i pomarańczy w deserach, może jest i pomarańczowy curd? :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go! Ale jak dla mnie zbyt tuczący :D robię zawsze wersję light i jest równie cudowna
OdpowiedzUsuńTeraz smakuje wyjątkowo smacznie:)
OdpowiedzUsuńlemon curd to jest to ;) idealny np. do ciasta cytrynowego z makiem, mm :)
OdpowiedzUsuń