Dietetyczne Frytki z Selera.

Ciekawy zamiennik standardowych frytek z ziemniaków.
Frytki z selera są dietetyczne ponieważ przyprószamy je ulubionymi przyprawami i pieczemy w piekarniku.
Mają bardzo ciekawy smak, a gdy podamy do nich ulubiony dip całkiem łatwo możemy oszukać nasz umysł i zajadać je kilogramami bez zbędnych wyrzutów sumienia.

Ja moje frytki zjadłam z dipem pomidorowym Przepis Tu.


Składniki:

1 duży seler
1 łyżka oliwy z oliwek
 1/2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki curry
1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
1/2 łyżeczki słodkiej czerwonej papryki


Selera obieramy, myjemy i kroimy we frytki.
Frytki przekładamy do miseczki, skrapiamy oliwą z oliwek, dodajemy ulubione przyprawy.

Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy pod przykryciem na 30 minut.

Tak przygotowane frytki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C.
Pieczemy przez 30 - 40 minut w zależności od tego na jaki stopień wypieczenia frytek mamy ochotę.

 
Share on Google Plus

Autorka: Tysia Gotuje

Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na tysiagotuje@gmail.com . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku.
    Komentarze

12 comments:

  1. uwielbiam takie frytki ;)
    jeszcze z curry nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy pomysł :) Chyba się skuszę :)

    P.S. Zapraszam również do siebie na bloga: kulinarnyblog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. a jak smakuje ten seler? bo normalnie to bleeee ale frytkę bym zjadła :-) nie jadłam od roku chyba :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi osobiście smakowały i myślę, że warto zrobić na próbę.
      Wszystko też zależy od tego jakich przypraw dodamy, w jakiej ilości i jaki sos :)
      Dodatki potrafią zdziałać cuda :)

      Usuń
  4. a ja na frytki z seler chyba nigdy się nie zdecyduję. Nie cierpię selera i odrzuca mnie od niego. Wolę jednak ziemniaczane, ale też w wersji dietetycznej, z piekarnika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż :)
      każda potrawa będzie miała tyle samo zwolenników co i przeciwników :)

      Usuń
  5. robiłam, robiłam! i faktycznie są pycha!

    OdpowiedzUsuń
  6. robiłam i są fajne:) nieco inne w smaku ale dla lubiących selera, zupełnie ok :) :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrobię na pewno! Brzmi pysznie i na pewno nie są tak tuczące jak fryty ziemniaczane ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    LovelyCaroline17 ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle o nich słyszałam, ale jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nas osobiście frytki z selera mocno rozczarowały. Być może coś robiliśmy nie tak, więc jeśli masz jakąś uwagę, chętnie posłuchamy: http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=frytki-z-selera

    Mieliśmy spore nadzieje związane z tymi frytkami. Rozbudziły je placki selerowe, które okazały się lepsze od ziemniaczanych. I to mówią miłośnicy tych drugich! http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=placki-z-selera

    Tak więc u nas w pojedynku seler - ziemniak 1:1 ;-)

    Pozdrawiamy!:)

    OdpowiedzUsuń