Zazwyczaj jem je na słodko, tym razem przyszedł czas, aby zrobić je w formie przekąski :)
i to niekoniecznie na słodko!
Dodałam swoje ulubione składniki...
Doskonale sprawdziły się jako drugie śniadanie oraz przekąska w pracy.
Składniki:
(na 12 muffinów)
- 2 szklanki mąki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 płaska łyżka cukru,
- 1 płaska łyżeczka soli,
- świeżo mielony pieprz - do smaku,
- 1/2 szklanki mleka,
- 1/2 szklanki oliwy z oliwek,
- 1 jajko,
Dodatki:
- 10 suszonych pomidorów,
- 100 g sera typu feta,
- garść rukoli,
- 2 ząbki czosnku,
- bazylia (u mnie suszona),
Przygotowanie:
1) Mąkę, proszek do pieczenia, sól i cukier mieszamy razem.
2) W drugiej misce łączymy mleko, oliwę z oliwek, jajko wraz z dodatkami - suszone pomidory i fetę kroimy w drobną kosteczkę, rukolę dzielimy na mniejsze części, czosnek przeciśnięty przez praskę. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem oraz płaską łyżeczką bazylii.
3) Masę dodajemy do suchych składników i mieszamy tylko tak, aby składniki się nawzajem połączyły.
4) Wkładamy do formy na muffiny, papilotki napełniamy do 2/3 wysokości i pieczemy w temperaturze 190 stopni C przez ok 15 - 20 minut.
5) Muffinki najlepiej przełożyć na ruszt bądź kratkę aby wystygły i odparowały.
świetny pomysł!! pycha!!
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam wytrawnych muffinek, muszę to nadrobić!:)
OdpowiedzUsuńmniaaam
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie! mimo braku jajka:} - wszytko przez moją wisząca u nóg córeczkę. Na pewno będę wracała do tego przepisu...tym razem już z jajkiem:)
OdpowiedzUsuń