Dziś Mój Blog ma swoje Małe Święto :-)
2 miesiące istnienia :)
Przepis na dziś to
CIASTO MARCHEWKOWE.
Delikatne i lekkie.
Puszyste.
Robiłam je dość często kiedyś, teraz postanowiłam przypomnieć sobie ten cudowny smak :-)
Ciasto ma przyjemy smak i aromat - to dlatego, że dodajemy do niego cynamon i imbir :-)
Dodajemy do niego także marchewkę, której tak naprawdę w ogóle nie czuć :-)
Ciasto jest zatem dość tajemnicze, osoba która zajada je po raz pierwszy raczej się nie zorientuje, że jest tam marchewka.
I co najlepsze! Po dwóch dniach kiedy ciasto się "przegryzie" jest jeszcze lepsze niż chwilkę po upieczeniu!
Na koniec polecam polać je polewą czekoladową.
Jednak gdy ktoś jest na diecie, powinien sobie darować polewę, może za to ciasto posmarować dżemem, powidłami, cukrem pudrem.
Składniki:
UWAGA!
Na formę 20 cm x 20 cm.
Jeśli chcecie zrobić na większej proszę pomnożyć składniki.
U mnie blaszka taka jak na zdjęciu powyżej.
- 2, 5 szklanki mąki,
- 1 szklanka cukru,
- 3 marchewki średniej wielkości - starte na tarce o grubych oczkach,
- 2/3 szklanki oleju,
- 2 jajka,
- 2 łyżki kakao,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 1 łyżeczka imbiru,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
Składniki na polewę czekoladową:
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady,
- 50 g masła,
- 2 łyżki gęstej śmietany,
- 2 łyżki cukru,
Ciasto będzie również dobre posypane cukrem pudrem.
Przygotowanie:
1) Marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
2) Do białek dodać cukier i utrzeć na gęstą pianę, ale nie sztywną!
3) Dodać teraz pozostałe składniki: żółtka, mąkę, olej, imbir, cynamon, kakao, proszek do pieczenia, startą marchewkę.
Wymieszać całość mikserem.
Jeśli masa jest zbyt gęsta podlać delikatnie mlekiem czy olejem, jeśli zbyt rzadka dodać troszeczkę mąki.
4) Przełożyć masę do formy (20 cm x 20 cm) wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia.
5) Piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni C przez ok 45 - 50 minut.
Sprawdzać stan ciasta patyczkiem :)
6) Po wystygnięciu ciasta robimy polewę jeśli ktoś chce.
W garnku rozpuszczamy masło z czekoladą, stopniowo dodajemy cukier i śmietankę - cały czas mieszamy. Pamiętajcie o delikatnym ogniu, aby nie przypalić polewy.
Dekorujemy nią ciasto i odstawiamy do zastygnięcia - najlepiej na całą noc.
Polecam!
Smacznego ;)
CIASTO ZGŁOSZONE DO AKCJI:
uwielbiam marchewkowe ciasto:)ale narobiłaś smaka:)
OdpowiedzUsuńPiękne. Mam podobny przepis, uwielbiam je :)) Dodaję jeszcze płatki owsiane, wychodzi niesamowite.
OdpowiedzUsuńcudne ciacho i na pewno przepyszne, najlepszego z okazji 2 miesięcznicy na blogu, pozdrawiam (nogawkuchni.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńGratuluję 2. miesięcy, a ciasto wygląda pysznie. Ostatnio marchewkowe na blogach króluje, a ja mam plany upiec marchewkowe w ten weekend. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMusiało być pyszne! Bardzo mi się podoba ostatnie zdjęcie:) Dzięki marchewce jest takie energicznie-optymistyczne (może mało po polsku się wyraziłam, ale wiadomo o co chodzi;P)!
OdpowiedzUsuńbaaardzo pyszne :]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Marchewkowce to jedne z najsmaczniejszych ciast :)
OdpowiedzUsuńSto lat dla bloga! a ciasto wyglada pysznie! ;0)
OdpowiedzUsuńbosko wyglada!!!
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o banerek :)
OdpowiedzUsuńA ja upiekłam to ciasto i jest przepyszne. nie dałam imbiru bo nie miałam ale i tak jest ekstra. Widać moja mąka była bardzo sucha bo musiałam i mleka i w desperacji i oleju tak na oko dolać około szklanki( razem) łyżka stawała mi dęba i za nic nie przełożyłabym masy do formy. Generalnie ciasto bardzo dobre, tylko forma musi być 20x20 jak u ciebie bo wychodzi za niskie ( jak u mnie 20x30)
OdpowiedzUsuńTak zgadza się. Forma powinna być 20 x 20 - nie większa ponieważ wtedy ciasto wyjdzie za niskie.
UsuńCiesze się, że z własną inicjatywą dodania mleka i oleju ciasto się udało, ponieważ oto właśnie chodzi, aby również samemu kombinować.
Ważny jest efekt końcowy, aby smakowało!
Pozdrawiam
To ciasto to dla mnie wielkie zaskoczenie!...nie spodziewałam się tak cudnego smaku:)...rodzinka zachwycona...moment i ciasta nie było:)
OdpowiedzUsuń