Kokosowe rafaello bez cukru i tłuszczu

Lekkie kokosowe kuleczki, które można podjadać bez wyrzutów sumienia ;)

Składniki:

(u mnie wyszło ponad 20 dość dużych kuleczek)

- 1 duży dojrzały banan (najlepiej taki już z trochę przyciemnioną skórką, gdyż jest najsłodszy wtedy),

- 1 jajko,

- 2 łyżki bardzo gęstego jogurtu naturalnego ( ewentualnie może być gęsta śmietana ),

- 6 dużych łyżek płatków owsianych,

- 2 łyżki likieru kokosowego ( ja dodałam ponieważ akurat miałam w domu a chciałam wzbogacić kokosowy smak ),

- 100 g wiórek kokosowych, ( i dodatkowo jeszcze ok 30 g w miseczce ponieważ na końcu ulepione kulki jeszcze obtaczam we wiórkach ),

- 2 łyżki mąki ziemniaczanej,

Z powyższych składników wyszła mi ładna masa - była na tyle kleista, abym mogła spokojnie w dłoniach formułować kuleczki. 

Naturalnie trzeba samemu trochę pokombinować, być może ktoś będzie musiał dodać do zagęszczenia więcej jogurtu bądź płatków owsianych czy wiórek kokosowych.

Wykonanie:

W misce rozgniatam banana wraz z jajkiem, aby się połączyły, dodaję do tego płatki owsiane oraz wiórki kokosowe, rozgniatam dalej widelcem, aż wszystkie składniki skleją się wzajemnie.

Teraz dodaję jogurt i likier kokosowy dalej mieszam masę.

Na koniec do ostatecznego zagęszczenia dodaję mąkę ziemniaczaną.

Ciasto powinno w tym momencie skleić się już w jedną bryłę, jeśli jest zbyt rzadkie proszę dosypać wiórki kokosowe i płatki owsiane.

Następnie ugniatam w delikatnie wilgotnych dłoniach kuleczki i nadaje im ładny kształt.

Na koniec wrzucam je do miseczki z wiórkami i obtaczam dokładnie.

Wykładam na papier do pieczenia i wędrują do rozgrzanego do 170 stopni C piekarnika na około 20 minut, aż się ładnie przyrumienią.

 Idealne do kawy czy do kakao.

Share on Google Plus

Autorka: Tysia Gotuje

Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na tysiagotuje@gmail.com . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku.