Cytrynowe placuszki z mascarpone

Grypa nie chce mnie opuścić więc zwalczam ją na wszelkie możliwe sposoby.

Oto jeden z nich ;-)

Słyszałam o takich plackach nie raz, zawsze miło mi się kojarzyły.

Do zrobienia ich użyłam mascarpone - dzięki temu są mięciutkie i delikatne.

Zawierają w sobie również sok z cytryny oraz startą skórkę cytryny więc nazwałam je witaminową bombą ;)

Do całości dodałam płatki owsiane, aby jeszcze więcej tego "zdrowia" miały w sobie.

Składniki:

- 2 szklanki mąki pełnoziarnistej,

- 1, 5 łyżeczki proszku do pieczenia,

- 3 łyżki cukru pudru,

- 1 łyżka płatków owsianych,

- 2 jajka,

- pół opakowania serka mascarpone - ja użyłam 125 g,

- 2 łyżeczki otartej skórki z cytryny (na tych najdrobniejszych oczkach-na większych będą bardziej wyczuwalne w plackach co nie każdemu może odpowiadać),

- sok wyciśnięty z połówki cytryny,

- 0, 5 szklanki mleka - u mnie 2 %,

Przygotowanie:

1) Do miski przesiewam przez sitko mąkę wraz proszkiem do pieczenia.

Dodaję łyżkę płatków owsianych. Całość mieszam.

2) W drugiej misce łączę kolejno serek mascarpone z 2 jajami, cukrem pudrem, otartą skórką z cytryny, sokiem z cytryny, mlekiem. Całość dokładnie mieszam na jednolitą masę.

3) Dodaję płynną masę do mącznej. Energicznie mieszam.

Ciasto powinno być jednolite i bez grudek.

Standardowo jak zawsze : gdy jest zbyt rzadkie dodajemy mąkę bądź płatki owsiane, gdy jest zbyt gęste możemy dodać mleko.

Placuszki smażę na patelni posmarowanej delikatnie oliwą, bardzo szybko się smażą, gdy pojawiają się pęcherzyki przewracam je na drugą stronę, usmażone na złocisto ściągam z patelni.

Autorka: Tysia Gotuje

Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na tysiagotuje@gmail.com . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku.